I bądźcie wdzięczni
Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin drugiego stopnia odbywająca się w Wisełce była dla Nas wielkim darem, nie tylko dlatego, że mogliśmy przeżywać głoszone treści, ale przede wszystkim dlatego, że w ogóle dane nam było tam przyjechać. Jeszcze tydzień wcześniej wszystko wskazywało na to, że nie będziemy mogli w niej uczestniczyć, ze względu na zmianę pracy, a co za tym idzie bardzo małe prawdopodobieństwo uzyskania zgody na wyjazd wraz z najbliższymi na wcześniej zaplanowany urlop. A jednak się udało…To już nie pierwszy raz, gdy doświadczyliśmy Bożego prowadzenia, likwidowania wszelkich przeszkód, które uniemożliwiłyby nam uczestnictwo w rekolekcjach i przybliżenie się tak do Pana jak i do innych ludzi. Pan daje nam właściwy czas, miejsce i wspólnotę. Wystarczy Mu zaufać i dać się prowadzić.
I tak był to czas, w którym Pan bardzo mocno dotykał naszych serc swoim Słowem. Mówił w Nim, iż On nas wybrał i przeznaczył, abyśmy szli i owoc przynosili i aby owoc ten trwał (J 15,16). Szczególnie wybrzmiały dla nas słowa „…by owoc wasz trwał.” Uświadomiło nam to, że nasze działania nie tylko jako animatorów kręgu, ale przede wszystkim jako chrześcijan mają przynosić trwały znak, być świadectwem dla wszystkich, których spotykamy na drogach naszego życia. Rola zaś animatora wykracza daleko poza funkcję organizatorsko-logistyczną. Jest wielką duchową odpowiedzialnością za powierzone nam przez Pana pary. Jest służbą, dawaniem siebie innym z pokorą i miłością.
Pan poruszył nas swoim Słowem w kolejnym fragmencie Ewangelii św. Jana (J 15,8), w którym Jezus mówi, iż Ojciec dozna chwały wówczas, kiedy będziemy stawać się Jego uczniami, swoim postępowaniem przynosząc trwały i obfity owoc. Uświadomiło nam to jak niewiele trzeba, aby Ojciec został uwielbiony. Przede wszystkim zaangażowanie w to co się robi, w miejscach w których Pan nas postawił; w małżeństwie, w pracy, we wspólnocie. Codzienne oddawanie Panu naszych spraw w ufności, że to On posłała nas każdego dnia, jako swoich uczniów, w konkretne miejsca, do tych a nie innych ludzi, abyśmy głosili Jego chwałę i dobrą nowinę.
Ponadto, Pan ofiarował nam na tych rekolekcjach wspaniałych ludzi, z którymi mogliśmy się razem spotkać na modlitwie, na konferencjach, ale przede wszystkim na wspólnym dzieleniu się swoim życiem, co bardzo mocno nas umocniło i wciąż umacnia.
Kończąc, przytoczymy słowa św. Pawła z listu do Kolosan „ I bądźcie wdzięczni” (Kol 3,15), za wszystko czym nas Pan obdarza, za każdy dzień, w którym możemy stawać się Jego uczniami. CHWAŁA PANU!
Karolina i Grzegorz Grodek z Legnicy