Oaza Nowego Życia II – 14.07 – 30.07.2023 r. Mrzeżyno

Fotorelacja w formacie PDF – opracowanie Ania Porazik

Świadectwo Piotra

Podczas rekolekcji jeszcze bardziej uświadomiłem sobie potrzebę świadczenia o mojej wierze, i potrzebie jej obrony. Wydarzyły się rzeczy, rozmowy, spotkania które jeszcze większy akcent położyły na walkę o naszą wiarę, gdzie niezbędnym jest dawanie przykładu innym, zmiana życia na takie, które może swoim wymiarem duchowym jeszcze bardziej potwierdzić moją przynależność w Chrystusie. Słabość ma duchowa jest wielka. Zbyt często ulegam podszeptom Wroga. Dlatego jeszcze bardziej odczułem potrzebę trwania w modlitwie, która jako jedyna jest dla mnie nie tylko wołaniem – do naszego Stwórcy, do Chrystusa i Ducha Świętego; wołaniem grzesznika o Miłosierdzie. Modlitwa dla mnie jest też swoistego rodzaju tarczą i więzią z Chrystusem w miłości bezgranicznej jaką nam Dał swoją cudowną ofiarą wcielenia człowieczego na Krzyżu. Od lat rozważam wielkość Boga, który zmniejszył się w osobie (ludzkiej) Chrystusa, aby wejść między ludzi dla ich dobra, aby dać im świadectwo jak żyć; za co poniósł śmierć w ciele człowieczym. Ta Tajemnica i Prawda o Bogu tak bardzo kochającym, zniewala mnie swoim ogromem, czyni że coraz mocniej pragnę być jak On – pełen miłości do innych. Dostrzegam wyraźniej pokłady swoich błędów myślenia i postępowania, niekoniecznie jeszcze grzechów, chociaż i te zauważam wyraźniej przez pryzmat duchowych ćwiczeń podczas rekolekcji i trwania w modlitwie nieustannej. Zbroja boża poprzez uwielbienie Boga w Trójcy świętej jest dla mnie coraz bardziej odczuwalna i widoczna. Doświadczenie poznania tak wielu wspaniałych osób, które pojawiły się na rekolekcjach dając świadectwo swoją obecnością – walki ze Złem, ze swoimi słabościami, swoim grzechem, bardzo mnie wzmocniło, cieszyła mnie ich obecność. Dziękuję za te duchowe ćwiczenia wszystkim obecnym w Mrzeżynie, dziękuję Bogu że mogłem to przeżyć i poznać tak wielu żyjących w Chrystusie. Mój zapał i chęć do dalszych ćwiczeń duchowych wspieraliście swoją obecnością, rozmowami i postawą. Uniżam się w swojej niedoskonałości i z pokorą przepraszam za wszelkie błędy z mojej strony. Już do końca życia będę miał Was w moim sercu jako Towarzyszy duchowej drogi do Chrystusa.

Dziękuję. Z Bogiem! (06.08.2023 – Święto Przemienienia Pańskiego, 8:51) Piotr Szelągowski

Świadectwo Joosta

Moje świadectwo z rekolekcji 2. stopnia Domowego Kościoła w Mrzeżynie (14.07.-31.07.2023) było niezwykłe! Rekolekcje te wiele mnie nauczyły i pokazały. Dwa tygodnie temu nie wierzyłem, że tutaj odkryję swoją niewolę, znajdę pokój i ciszę, oraz bardziej zbliżę się z moją żoną do siebie. Każdego wieczoru przed snem myślałem, „To był dobry dzień,” a każdego ranka wstawałem z myślą, „To będzie dobry dzień.” Spotkałem tutaj wspaniałych ludzi – w stołówce, przy ekspresie do kawy, na plaży – to przez nich widać działanie Ducha Świętego. Dwa tygodnie temu nie wierzyłem, że woda morza o piątej rano nie jest zimna… ani że będę musiał googlować „objawy schłodzenia”… Patrząc wstecz, dwa tygodnie wydają się trwać dwie minuty – a jednak tyle dobrego się zdarzyło, co mieści się w całą dekadę. Dziś mogę powiedzieć – wierzę! To dopiero początek mojej drogi, ale jestem pewien, że Boża obecność zawsze będzie mi towarzyszyć. Dziękuję za błogosławione dni, które odmieniły moje serce na wieki. Dziękuję Bogu, chwała Panu!

Joost Ruprecht Lindhorst
Dortmund
Niemcy