Odnowienie relacji z Bogiem
Od paru lat bardzo pragnęłam przeżyć czas Triduum w bliskości z Bogiem z dala od trosk życia codziennego. Przeżyć te 3 dni jako jedno wielkie święto, nie tradycję, wspomnienie, ale żywą relację z Jezusem Chrystusem Panem i Zbawicielem. Pan Bóg tak pokierował moim życiem, że w tym roku mogłam razem z mężem pojechać do Mrzeżyna na Triduum Paschalne organizowane przez Ruch Światło-Życie.
I już pierwszego dnia w Wielki Czwartek usłyszałam z ust kapłana: „Podążaj za Panem, daj się poprowadzić, wejdź w ten czas…” A w kolejnym dniu: „Bóg jest miłością doskonałą, a Ty jesteś stworzona na obraz i podobieństwo Jego”. On Bóg-Człowiek nie tylko nauczał o miłości, ale też po ludzku w drodze krzyżowej cierpiał, upadał, podnosił się i szedł dalej realizując plan Boży. Taki zwyczajny, ludzki a jednak taki doskonały… Dlatego ból, cierpienie, krzyż wpisane jest także w moje życie, to codzienne zmaganie się z rzeczywistością. Muszę tylko pamiętać by zawierzyć i wołać do Boga Ojca tak jak robił to Chrystus… Ale po drodze krzyżowej jest cisza, pustka, a następnie zmartwychwstanie, wielka radość. Prawdziwa miłość wypływająca z wiary pokonuje cierpienie, ból, strach, śmierć. I taka jest wiara i moje życie, na obraz i podobieństwo Boga.
Ostatniego dnia usłyszałam od kapłana: „Kto doświadczył tak wielkiej miłości Boga względem siebie, jest stworzony do świadczenia o niej, do głoszenia prawdy, że Bóg jest miłością”. To jest możliwe tylko wtedy, gdy doświadczam żywej relacji z Bogiem, kiedy czuję jego obecność. Kocham , jestem kochana – raduję się i opowiadam o tej miłości. Odnowienia relacji, bliskości z Bogiem doświadczyłam właśnie w okresie Świąt Wielkanocy i za to chwała Panu.
Helena Borowska