Świadectwo Marii i Leszka

Kiedy usłyszeliśmy, że będzie organizowany pielgrzymkowy wyjazd do Częstochowy z okazji 50lecia DK, od razu podjęliśmy decyzję, że zrobimy wszystko, aby w nim uczestniczyć. Powróciły wspomnienia z wyjazdu na 25lecie DK, na którym byliśmy również w Częstochowie. Tak też się stało.

Dołączyliśmy do diecezjalnej grupy pielgrzymkowej przy Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na oś. Słonecznym.

Po przybyciu do Częstochowy , zakwaterowaniu i kolacji nasze kroki skierowaliśmy na Jasną Górę, pragnąc podziękować Pani Jasnogórskiej za szczęśliwą podróż a nade wszystko za dobro i łaski jakie wyprasza dla naszej rodziny u Swego Syna. Nasz dzień zakończyliśmy uczestnictwem w Apelu Jasnogórskim wraz z licznymi pielgrzymami nie tylko z DK.

Główne uroczystości odbyły się następnego dnia tj. w sobotę 9 września. Zgodnie z planem spotkania, uroczystości miały się rozpocząć o godz.10 w Dolinie Miłosierdzia.

Przed wyjściem na spotkanie, wchodząc do jadalni na śniadanie, zostałem „wywołany do tablicy’’ przez Huberta, ponieważ w czasie wczorajszej podróży autokarem, wypytywałem, czy nasza grupa pielgrzymkowa będzie miała jakiś znak rozpoznawczy. Wtedy nie otrzymałem odpowiedzi.

Odpowiedź jednak otrzymałem, gdy dostrzegłem oparty o ścianę znak Domowy Kościół SZCZECIN, Hubert wskazał na mnie i poprosił abym zaopiekował się tym znakiem.

Oczywiście nie odmówiłem i tak stałem się chorążym naszej grupy pielgrzymkowej. Nie wiedziałem jeszcze jakie będą tego następstwa, ale o tym później.

Po śniadaniu zaczęliśmy się gromadzić przed domem Św. Kaspra. Padła propozycja zrobienia wspólnego zdjęcia. Następnie udaliśmy się na pierwsze spotkanie ze wspólnotą DK, która zjechała z całej Polski i również z zagranicy.

Przygotowany plac przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia Zgromadzenia Pallotynów wypełniał się pielgrzymami, a ja uświadomiłem sobie , że ten znak Domowy Kościół SZCZECIN, który niosę pomoże siostrom i braciom z którymi byliśmy na rekolekcjach miesiąc temu w Brennej odnaleźć nas. Zaplanowaliśmy bowiem wcześniej, że spotkamy się w Częstochowie na Jubileuszu 50lecia DK. Udało się szybko wzajemnie odnaleźć i jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości umówić na spotkanie po rekolekcyjne w czasie przerwy dla „siostry i brata’’ .
Rozstaliśmy się na chwilę z naszą diecezjalną wspólnotą pielgrzymkową.

Zostaliśmy porwani przez małżeństwa z Częstochowy, które przygotowały agapę przy kościele Św. Barbary. Przywieźli z sobą stoliki i krzesła turystyczne oraz przyrządzone wcześniej potrawy . Oczywiście nie mogło zabraknąć domowych ciast( np. było drożdżowe z jagodami leśnymi , które sami uzbierali). Tak się złożyło , że na tym spotkaniu było nas 9 małżeństw(z Częstochowy, Blachowni, Rybnika, Rudy Śląskiej, Płocka ,Poznania i my ze Szczecina). Do naszego ucztowania zaprosiliśmy kapłanów-pielgrzymów posługujących w DK , którzy w tym miejscu odpoczywali, a których spotkaliśmy po raz pierwszy.

Spotkanie przebiegało w serdecznej przyjacielskiej atmosferze ,przeplatane wspomnieniami z rekolekcji . Widać ,że rekolekcje mimo ,że formalnie się skończyły , to trwają nadal. Owocem tego spotkania jest to ,że zaplanowaliśmy kolejne spotkanie w przyszłym roku u Św. Józefa w Kaliszu, jak Bóg pozwoli.

Pełni radości wróciliśmy do naszej diecezjalnej pielgrzymkowej wspólnoty, aby uczestniczyć w najważniejszym wydarzeniu tego Jubileuszu tj. uroczystej Eucharystii na Błoniach Jasnogórskich.

Byliśmy pod ogromnym wrażeniem atmosfery panującej wśród pielgrzymów zajmujących wolne jeszcze miejsca na placu. Niekończące się powitania, uściski i rozmowy ucichły w momencie rozpoczęcia Eucharystii. Zapanowało skupienie i zwrócenie oczu na ołtarz i telebim.

Jak przystało na Jubileusz prezbiterium wypełniło się zaproszonymi goś

ćmi: biskupami i kapłanami oraz odpowiedzialnymi świeckimi członkami DK.

Niezapomnianym obrazem był widok małżeństw z dziećmi przystępujących do Komunii św. Po dziękczynieniu odmówiliśmy wszyscy zebrani Akt konstytutywny Ruchu Światło-Życie , powierzając Dzieła Oazy i Ruchu Światło-Życie Niepokalanej Matce Kościoła.

Po zakończonej Eucharystii przemieszczaliśmy się wśród tłumu kolejnych grup pielgrzymkowych podążających na Jasną Górę, a my na Wały Jasnogórskie gdzie odbywała się Droga Krzyżowa prowadzona przez członków KWC.

Po drodze co chwilę spotykaliśmy znajomych z różnych diecezji , z którymi przeżywaliśmy rekolekcje w poprzednich latach. Znak Domowy Kościół SZCZECIN sprawił , że byliśmy łatwiej zauważani.

Kończąc świadectwo pragniemy podziękować Panu Bogu za dar wspólnoty której doświadczyliśmy w czasie trwania pielgrzymki Jubileuszowej. Pomimo trudu podróży i panującego upału przeżyliśmy piękny czas.

Warto było czekać 35 lat(tyle jesteśmy w DK), aby przeżywać Jubileusz 50lecia i dziękować Panu Bogu za Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego założyciela Ruchu Światło-Życie.

Maria i Leszek