Zachwycić się, zrozumieć charyzmat Ruchu Światło – Życie

Jaka jest różnica między ORD a ODB?

Pytanie może wydawać się dziwne, ale podczas Oazy Rekolekcyjnej Diakonii (ORD) któryś z uczestników wspomniał, że jego ksiądz moderator pomylił ten skrót ze skrótem Oazy Dzieci Bożych (ODB). Dlaczego o tym wspominam? Zapewne wśród nas są osoby, które również mogłyby pomylić te skróty, a przecież KAŻDY uczestnik Ruchu Światło – Życie, ale również i kapłan towarzyszący Domowemu Kościołowi czy wspólnocie młodzieżowej albo dorosłych powinien – w mojej ocenie – PRZEŻYĆ ORD. Nie tylko po to, by nie pomylić skrótów :), ale aby uporządkować swoją wiedzę o Ruchu Światło – Życie, a przede wszystkim odkryć, może na nowo, lub utwierdzić się w charyzmacie Ruchu.

Czym dla mnie były te rekolekcje przeżywane w cudownym okresie między Bożym Narodzeniem, a Nowym Rokiem? Był to przede wszystkim czas trwania i wzrastania we wspólnocie, wspólnocie poszczególnych gałęzi Ruchu Światło – Życie, czas zachwycenia się naszą różnorodnością prowadzącą do jedności. Te rekolekcje pozwalają zachwycić się na nowo samą osobą naszego Założyciela, zachwycić się i zrozumieć jak niezbędny jest w naszym, w moim wzrastaniu w wierze charyzmat Ruchu Światło – Życie odkryty i przekazany przez ks Franciszka Blachnickiego. ORD to czas i miejsce, gdzie mogłem lepiej zrozumieć słowa modlitwy kierowanej za wstawiennictwem Sługi Bożego: … który pragnie wychowywać swoich uczestników do posiadania siebie w dawaniu siebie i w ten sposób przyczyniać się do wzrostu żywych wspólnot Kościoła.

Nie bez znaczenia był też pojawiający się aspekt prawny – w świetle prawa kanonicznego, jak i cywilnego – funkcjonowania Ruchu Światło – Życie w Kościele i w Polsce.
Po raz kolejny Pan Bóg przypomniał mi w swoim Słowie i w rozważaniach, że ma dla mnie plan, wspaniały plan i że będzie on zrealizowany jeśli w mojej wolności, otrzymanej od Niego, pozwolę działać Jezusowi, jeśli otworzę się na Ducha Świętego i jego dary obecne we mnie, w miłości do Ojca.

Był to również czas stawiania pytań i choć minęło od zakończenia rekolekcji już kilka dni, nadal na wiele z nich sobie nie odpowiedziałem. Wiem, że na niektóre nie odpowiem, że na część znajdę odpowiedź podczas formacji permanentnej w rodzinie i kręgu, inne wyjaśnią się podczas służby (diakonii) na rzecz całego Ruchu Światło – Życie, jego gałęzi rodzinnej Domowego Kościoła, czy też mojej parafii.
Dariusz Jaczewski