Diakonia Liturgiczna zaprasza

Diecezjalna Diakonia Liturgiczna Ruchu Światło – Życie zaprasza na kolejne spotkanie formacyjne, które odbędzie się tradycyjnie w drugą środę miesiąca. Tym razem jest to 9.10.2019, o godz. 18.45 na plebanii katedry pw. św Jakuba przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinie.
Do pracy w Diakoniach zasadniczo powołane są osoby, które ukończyły formację podstawową. Jednak, ze względu na specyfikę Diakonii Liturgicznej, zaproszenie kierujemy do każdego, kto przeżył rekolekcje II stopnia (ONŻ II lub OR II) i chce odkrywać Pana Boga poprzez liturgię.
Chętnych (którzy mogą) zapraszamy wcześniej na godz. 18.00 na Eucharystię w katedrze, podczas której włączamy się też w służbę liturgiczną przy ołtarzu.
Ania i Darek Porazik z ks. Dariuszem Knapikiem
odpowiedzialni za DDL

… i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili

Na rekolekcje dla par rejonowych czekaliśmy z niecierpliwością. W tym roku Pan powołał nas do służby, a w nas było wciąż wiele wątpliwości – jak nasze obowiązki połączyć z życiem rodzinnym, pracą. Jeszcze przed wyjazdem powierzyliśmy naszą posługę św. Józefowi na pielgrzymce DK w Kaliszu. Przyjeżdżając do Rościnna Pan od razu dał nam poznać, że to jest ta droga.
Wymiana doświadczeń z innymi parami, rozmowy z parą filialną Gosią i Tomkiem Kasprowiczami, ks. moderatorem diecezjalnym Piotrem Listwoniem umocniła nas i upewniła, że jesteśmy na dobrej drodze i że nie jesteśmy sami. W czasie Namiotu Spotkania najbardziej poruszyły nas słowa ,,Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili (J15,16).
Odebraliśmy te słowa bardzo osobiście, skierowane wprost do nas. Dlaczego wybrał nas? Tego nie wiemy. Mimo, iż mamy swoje braki, słabości i ograniczenia Pan wybrał nas takimi jakimi nas chce, jakimi jesteśmy. On nas będzie prowadził tam gdzie On chce, jeśli mu zaufamy. Zrozumieliśmy też na tych rekolekcjach, że powinniśmy być dla braci umocnieniem nie tylko w duchu odpowiedzialności, ale przede wszystkim w duchu miłości.

Każdego dnia powierzamy Panu naszą posługę. Powierzamy mu wszystkie kręgi, wszystkie małżeństwa z rejonu. Każdego dnia Pan obdarza nas radością. Radość ta pogłębia się gdy jesteśmy we wspólnocie DK. Jakże pięknie wpisują się w te nasze przeżycia słowa z piosenki roku OŻK 2014:
,,Gdy otwierasz się na łaskę, która płynie ze spotkania, tego ci nie zabierze nikt (…) Wstań i idź! Pan cię wzywa, Jego miłość przynagla wciąż.(…). Głoś i czyń! Lęk swój odrzuć. Źródło tryska – zanurz się w Nim. Nie ustawaj, żyj w nadziei – Dobro mnożysz, gdy dzielisz je. Niech świat cały pozna radość, w której trwasz, radość przemienionych serc”.

Kasia i Arek Bieleninik, para rejonowa rejonu Majowe

Chcemy zaufać Bogu

Na rekolekcje przyjechaliśmy z oczekiwaniem, że będzie to coś niesamowitego. Zaprzyjaźniona para była tu rok wcześniej i wrócili zachwyceni. A my czekaliśmy i przez cały czas trwania oazy nic nas gwałtownie nie uderzyło. Już prawie czuliśmy się zawiedzeni, ale uznaliśmy, że spokojnie poczekamy na owoce, które powoli zaczęły się pojawiać.
Pierwszy owoc jaki dostaliśmy to czas dla naszego małżeństwa. Mamy dwuletniego synka, który mocno nas absorbuje, przez co często zapominamy o sobie nawzajem. Podczas rekolekcji mieliśmy szansę pobyć ze sobą sam na sam i ożywić nasze małżeństwo. Bardzo nam tego brakowało. Dodatkowo dzięki diakonii wychowawczej nasz synek nauczył się przebywać z innymi dziećmi, a my zrozumieliśmy, że nie musimy non stop nad nim czuwać. Przyjeżdżając na oazę mieliśmy wątpliwości, czy w ogóle powinniśmy się starać o kolejne dzieci, bo czuliśmy, że już przy jednym nie dajemy rady być takimi rodzicami, jakimi chcemy być. Przemodliliśmy temat i postanowiliśmy, że chcemy zaufać Bogu.
Udało się nam również odpocząć. Mimo, że harmonogram był napięty, to jego rytm i opieka animatorów pozwoliły nam odetchnąć od ciągłego planowania i zamartwiania się jutrem.
W pierwszy dzień rekolekcji dowiedziałem się, że w mojej pracy nie dzieje się zbyt dobrze – spora część z mojego zespołu została zwolniona, a firma nie ma pomysłu jak na siebie zarabiać. Nie wiedziałem, czy jak wrócę do pracy po przerwie, to będzie tam jeszcze ktoś, kogo znam. Sporo osób na rekolekcjach modliło się za mnie w tej sprawie. Efekt był taki, że wróciłem do pracy z wielkim spokojem, a dzień po moim powrocie dostałem bardzo dobrą ofertę nowej pracy.
Szczególnym wydarzeniem było dla nas nabożeństwo pokutne. Na początku podeszliśmy do niego sceptycznie, bo przystąpiliśmy do sakramentu pojednania tuż przed przyjazdem na rekolekcje. Podczas nabożeństwa coś mnie tknęło. Poczułem jednak potrzebę spowiedzi i oznajmiłem to żonie, która bardzo mocno się tym zdziwiła, bo przecież rozmawialiśmy wcześniej, że nie mamy po co iść. Poszedłem do kolejki sam, zacząłem odczuwać lęk i było mi zimno. Po dłuższej chwili te nieprzyjemne objawy nagle ustąpiły. Gdy wróciłem do ławki okazało się, że moja żona w międzyczasie też przystąpiła do spowiedzi i to szybciej niż ja. Jestem przekonany, że mój lęk ustąpił w momencie, w którym moja żona się wyspowiadała. Dało mi to poczucie niesamowitej nadprzyrodzonej więzi, jaką mamy między sobą.
Kolejnym owocem, który dały nam rekolekcje są wspaniałe znajomości. Poznaliśmy ludzi, z którymi teraz będziemy organizować Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa w Krakowie.
Dotarło do nas, że na naszym etapie rozwoju duchowego wyzwaniem nie jest czekanie na ekscytujące wydarzenia zbliżające nas do Boga, tylko szukanie Go w drobnostkach. Spokojny przebieg rekolekcji, bez fajerwerków i spektakularnych przeżyć był dla nas darem. Zrozumieliśmy, że w oazie nie chodzi o to, żeby chcieć się tam zatrzymać na stałe. Oaza jest po to, żeby wzmocnić się przed dalszą drogą prowadzącą nas do prawdziwego celu.

Mateusz i Gabrysia

Diakonia Liturgiczna zaprasza

Diecezjalna Diakonia Liturgiczna Ruchu Światło-Życie zaprasza na spotkania formacyjne, które będą się odbywały w każdą drugą środę miesiąca o godz. 18.45 w refektarzu, na plebanii katedry pw. św Jakuba przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinie.
Do pracy w Diakoniach zasadniczo powołane są osoby, które ukończyły formację podstawową. Jednak, ze względu na specyfikę Diakonii Liturgicznej, zaproszenie kierujemy do każdego, kto przeżył rekolekcje II stopnia (ONŻ II lub OR II) i chce odkrywać Pana Boga poprzez liturgię.
Chętnych (którzy mogą) zapraszamy wcześniej na godz. 18.00 na Eucharystię w katedrze, podczas której włączamy się też w służbę liturgiczną przy ołtarzu.

W tym miesiącu druga środa to 11.09. i już zapraszamy na pierwsze spotkanie DDL.
Ania i Darek Porazik z ks. Dariuszem Knapikiem
odpowiedzialni za DDL

Czas budowania i pogłębiania relacji z Bogiem

Na początku musimy zaznaczyć, że jeszcze rok temu w ogóle nie myśleliśmy o rekolekcjach. Wszędzie daleko, 15 dni za długo, nie da się. Ale w maju poczuliśmy moc i mimo braku miejsc, zgłosiliśmy się na rekolekcje do Mrzeżyna (bo blisko). I udało się. Zwolniło się miejsce i pojechaliśmy. Dla nas był to przede wszystkim czas budowania i pogłębiania relacji z Bogiem, relacji w naszym małżeństwie i w rodzinie oraz relacji z innymi ludźmi. Relacje są jedną z tych nielicznych „rzeczy”, które zabierzemy na tamten świat, więc było warto. To konkretne osoby, które dla nas przestały być anonimowe. Połączyła nas z nimi wyjątkowa więź. Ania i Romek, zawsze pomocni, piękni w swej szczerości i wzajemnej miłości. Gosia i Wojtek, Marta i Michał, Grześ i Ola, Asia i Krzysiek. Nie sposób wymienić wszystkich. Te relacje mają dla nas konkretne twarze, imiona, historię spotkań i rozmów na tematy zarówno głębokie i ważne: o wierze, duchowych wzlotach i upadkach, oraz na tematy zupełnie przyziemne. Ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie codzienna wspólna modlitwa, wspólne zbliżanie się do Boga, który nas w sobie zjednoczył. Nasze małżeństwo, czujemy to mocno, również nabrało innych kolorów. Odpoczęliśmy zarówno fizycznie jak i psychicznie. Stały rytm dnia, dzieci zaopiekowane, nie trzeba myśleć co robić, bo wszystko jest zaplanowane: modlitwa, msza, posiłki, spotkania, popołudniowy czas wolny dla rodziny i dodatkowe wieczorne atrakcje. Piękna plaża na wyciągnięcie ręki. Nie można się było nudzić. Za rok pewnie znowu gdzieś pojedziemy całą rodziną na rekolekcje. W sumie nie mamy wyjścia. Dzieci nie wyobrażają sobie, aby mogło być inaczej.
Ewa i Remigiusz Wałejko

kilka zdjęć

Diakonia Oaz Rekolekcyjnych zaprasza

Bardzo serdecznie zapraszamy Was na pierwsze w tym roku formacyjnym spotkanie Diakonii Oaz Rekolekcyjnych, które odbędzie się w parafii p.w. Świętego Ottona w Szczecinie (kościół przy ul. Zawadzkiego), w drugi wtorek miesiąca, czyli 8 października 2019 r. o godz. 18:30.
Spotykamy się przy wejściu do Kościoła.

Zaproszenie kierujemy do osób, które przeżyły formację podstawową i mają pragnienie służby dla Ruchu Światło – Życie i Kościoła.
Spotkania mają charakter formacyjny, pozwalają przygotować się do posługi rekolekcyjnej.

Do zobaczenia! Z Panem Bogiem!
Agnieszka i Przemysław Gazińscy wraz z Ks. Wojciechem Koladyńskim
– odpowiedzialni za Diakonię Oaz Rekolekcyjnych.

Rozpoczęcie roku pracy 2019/2020

Serdecznie zapraszamy wszystkich członków Domowego Kościoła naszej archidiecezji, księży moderatorów i młodzież Ruchu Światło – Życie na uroczystą mszę św. inaugurującą nowy rok formacji, która będzie sprawowana 1 września 2019r. w kościele Wyższego Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Szczecinie o godz. 15.00.
Po mszy św. odbędzie się agapa i wspólne świętowanie.

Ania i Hubert Kowalewscy – para diecezjalna DK
ks. Piotr Listwoń – Moderator diecezjalny DK

Bóg pozostawał przy nas…

W zbliżającym się roku formacyjnym będziemy po raz pierwszy pełnić posługę pary animatorskiej, zależało nam na odpowiednim przygotowaniu, pragnęliśmy także spędzić rodzinny czas nad polskim morzem, więc zdecydowaliśmy się na udział w ORAR II w Mrzeżynie. Rekolekcje, świadectwo zaangażowania i gorliwości wielu wspaniałych małżeństw oraz wiedza zdobyta dzięki konferencjom dały nam nowy zapał i wiarę, że z Bożą pomocą podołamy czekającemu nas zadaniu.
Przyjazd na rekolekcje Domowego Kościoła budził w nas wiele, również trudnych, emocji. W żywej pamięci nosimy wyjątkowe przeżycia sprzed 2 lat, z naszych pierwszych oazowych rekolekcji, ONŻ I. Wtedy w dniu wyjazdu na rekolekcje dowiedzieliśmy się o poważnej patologii ciąży i ciężkim stanie naszego nienarodzonego dziecka. Rokowanie było niepomyślne, a współczesna medycyna nie oferuje możliwości skutecznego leczenia takich przypadków. Mimo szokującej diagnozy, zdecydowaliśmy, że pojedziemy na rekolekcje, żeby spędzić ten czas w spokoju, wspólnie jako rodzina. 15 dni rekolekcji i 15 tajemnic Różańca Świętego przeżyliśmy bardzo głęboko, duchowo wprowadziliśmy naszego syna w tajemnice śmierci i zmartwychwstania naszego Pana. Tak żegnaliśmy się z naszym dzieckiem. Wkrótce po powrocie do domu trafiliśmy do szpitala, nasz syn Karol urodził się w 26 tygodniu ciąży, odszedł do Pana po pięciu dniach życia. Strata dziecka wstrząsnęła naszym światem, zachwiała zaufanie i nasunęła pytania o sens wiary. W tym, co było naszym najtrudniejszym doświadczeniem, nasz Bóg pozostawał przy nas, wiele razy odczuwaliśmy Jego prowadzenie i opiekę.
Pan pocieszył nasze serca i przyszedł do naszej rodziny z darem nowego życia, obdarował nas kolejnym dzieckiem. W tegorocznych rekolekcjach uczestniczyliśmy po raz pierwszy z 7-miesięcznym synem Danielem. Naszą wielką radością jest patrzeć jak zdrowo rośnie, rozwija się, poznaje świat. W trakcie rekolekcji pozostawał pod wspaniałą opiekę diakonii wychowawczej, której jesteśmy głęboko wdzięczni za zaangażowanie i serdeczną troskę o powierzone dzieci.
Udział w rekolekcjach umocnił naszą wolę trwania w Domowym Kościele i dał nadzieję, że jest to dobra i błogosławiona droga dla całej naszej rodziny.
Chwała Panu!
Magda i Arek
archidiecezja warszawska

Czas bycia przy Bogu

Zapisując się na rekolekcje byliśmy na liście rezerwowej. Jednak pragnienie serca oraz codzienna modlitwa o to, aby znalazło się dla nas miejsce zostało wysłuchane i oto 7 sierpnia znaleźliśmy się w Mrzeżynie na oazie rekolekcyjnej animatorów rodzin II stopnia.
Podczas rekolekcji uświadomiliśmy sobie jak ważną i odpowiedzialną posługę będziemy od września pełnić i jak mamy służyć naszym małżeństwom w kręgu.
Czas rekolekcji był dla nas czasem wyciszenia, spokoju ducha, czasem modlitwy, bycia przy Bogu i współmałżonku. Umocniły nas świadectwa innych małżeństw, a w szczególności tych, które mieszkają i żyją na obczyźnie (w Niemczech i Anglii). Choć rekolekcje trwały tylko kilka dni to jednak w treści były bogate.
Chcemy bardzo podziękować parze posługującej na rekolekcjach, Helenie i Adamowi za codzienny uśmiech, pięknie przygotowane konferencje, przykłady z życia, które nas umocniły i przypomniały Zasady Domowego Kościoła, a zarazem uświadomiły podjęcie posługi pary animatorskiej.
Bogu niech będą dzięki za ten piękny czas przeżytych rekolekcji.
Justyna i Janusz
diecezja koszalińsko-kołobrzeska

Nie wyście mnie wybrali ale ja was wybrałem

„Nie wyście mnie wybrali ale ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to,
abyście szli i owoc przynosili i by owoc w was trwał”

Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin II stopnia Mrzeżyno 07 – 11 sierpnia 2019.
Tym razem pogoda dopisała. Nasz 2,5 latek jak było do przewidzenia histeryzował przy każdym wyjściu z diakonią wychowawczą. Wieczorami dzieci padały ze zmęczenia jak małe muszki, a z każdym porankiem coraz dłużej spały. Jednak.. byliśmy tam razem, bez konkretnych oczekiwań czy nadziei, po prostu otwarci na Boże prowadzenie, razem i to już było piękne.
Na każdych rekolekcjach Pan Bóg daje Ducha Świętego sercom, które Go przyjmą. Tym razem nie było niespodziewanych, duchowych uniesień czy innych wewnętrznych walk duszy.
I właśnie tak miało być. Spotkaliśmy ludzi, których Duch Święty niósł tak, jak powiew wiatru delikatnie unosi pył z ziemi. Nie wiemy jednak czy sami świadomi byli tego wielkiego dzieła. Naszym oczom i uszom dane było zobaczyć i usłyszeć serca ludzi zatroskanych o dzieło ojca Franciszka Blachnickiego.. czujnie obserwujących i z dbałością duszy szukających rozwiązań dla swoich kręgów. Wybrani przez Boga, stali się autentycznym darem dla żywej wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Dlaczego autentycznym.. bo prawdziwym, ze wszystkimi swoimi słabościami i cierpieniami, oczekiwaniami i rozczarowaniami.. unoszeni łaską daru z siebie dla innych.
Nie szukałam wspólnoty kiedy miałam lat 15. Ale Pan Bóg poprowadził tak, że się w niej znalazłam zarówno ja i mój mąż. Poznaliśmy się w oazie młodzieżowej. Pan Bóg formował nasze dusze, posyłał cudownych animatorów, czerpaliśmy, czerpaliśmy, braliśmy… aż nasze serca przepełnione po brzegi Bożą miłością zaczęły się nią dzielić z innymi. Służyliśmy jak długo się dało a potem.. przerwa.. ale wypełniona marzeniem o Domowym Kościele. Kiedy „sen się ziścił” byliśmy otwarci by służyć. Ale.. już nie byliśmy jedno lecz dwoje.. i Ci dwoje musiało zawalczyć o miłość i jedność by razem tworzyć całość, a formacja Domowego Kościoła bogata w Bożą mądrość stała się wielkim darem i niejednokrotnie ratunkiem.
ORAR II st. stał się jakby portem, do którego dopłynęliśmy po zapas by móc płynąć dalej, a statek, którym płyniemy niejako naszym domem. I właśnie to uczynił nam Duch Święty na tych rekolekcjach.. przypomniał nam, że Ruch Światło-Życie jest naszym domem.. w którym jesteśmy razem, razem dla siebie nawzajem. Pan Bóg zna czas i miejsce, posyła tam gdzie chce posłać i wtedy kiedy On chce. Uzdalnia, umacnia i wyposaża we wszystko co jest potrzebne aby objawić swoją chwałę. Jesteśmy wdzięczni za ogromną łaskę, jaką są rekolekcje Domowego Kościoła.
I wierzymy, że nasze otwarte dłonie w swoim czasie staną się narzędziem Tego, który wybiera, powołuje i posyła, po dwóch.

Adriana i Grzegorz
archidiecezja szczecińsko-kamieńska